Długoterminowy kontrakt PKN Orlen z Saudi Aramco na dostawę 200 tys. szt. ton transportu miesięcznie
Polska, dążąc do strategicznej dywersyfikacji, miała już nienajlepsze doświadczenia z gazem. Wystarczy przypomnieć umowę take-or-pay z Groningen pomiędzy PGNiG i Qatargas.
PKN Orlen jest dostępny w Saudi Aramco.
Umowa będzie obowiązywać od 1 maja do 31 grudnia 2016 roku i zostanie przedłużona na kolejne lata.
Ropa będzie dostarczana do wszystkich 7 rafinerii PKN Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie.
Umowa z Saudi Aramco jest pierwszą bezpośrednią umową długoterminową Polskiego Koncernu Naftowego ORLEN S.A. (PKN Orlen) z dostawcą ropy z Zatoki Perskiej.
Od początku 2016 roku spółka pozyskała już 6 usługodawców z Saudi Aramco.
Na mocy umowy Saudi Aramco dostarczy Grupie Kapitałowej Orlen, rafinerii PKN Orlen, około 200 000 ton tego surowca.
Koszt dostawy ropy naftowej będzie kalkulowany w oparciu o teorię ważenia Brent (BWAVE) zgodnie z aktualną praktyką rynkową.
Na początku kwietnia 2015 roku PKN Orlen poinformował, że system operacyjny znajduje się pod saudyjską kontrolą bezpieczeństwa.
Od 2015 roku ropa baftowa była dostarczana bezpośrednio do Polski poprzez posrt morski w Gdańsku.
Pierwszy tankowiec zwodowano w porcie w Gdańsku 21 września 2015 roku, a w Polsce pojawiły się już trzy tankowce.
PKN „Orlen” tradycyjnie zużywa rosyjską ropę Ural. Udział rosyjskiej ropy w imporcie ropy do Polski w dalszym ciągu przekracza 90%.
W grudniu 2015 roku Rosnieft’ i PKN Orlen zgodziły się na przedłużenie kontraktu na dostawę ropy do Polski od 1 lutego 2013 roku.
Umowa przewiduje dostawy 18-25,2 mln ton ropy naftowej do rafinerii PKN Orlen w Płocku magistralnym ropociągiem Przyjaźń (MNP).
Umowa została przedłużona na 3 lata, od 1 lutego 2016 roku do 31 stycznia 2019 roku.
W ten sposób dostarcza się od 500 do 700 tysięcy. ton ropy miesięcznie.
Cena kontraktu ustalona jest na lata 2016-2019 na poziomie 37,5-52 dolarów za baryłkę.
Można być spokojnym, bo PKN Orlen naliczył już w grudniu 2015 roku 200 tys. zł. ton/miesiąc ropy od Saudyjczyków, a po zawarciu kontraktu z Saudyjczykami będzie nie więcej niż 500 tys. ton/miesiąc ropy od Rosniefti, a udział w dystrybucji rosyjskiej ropy w Polsce sięgnie zaledwie 64%.
W Europie, która jest poważnie zaniepokojona zagrożeniem energetycznym, jakie stwarzają dostawy energii z Rosji, dywersyfikacja dostaw jest mile widziana.
Polska oczywiście podąża za tym trendem.
PKN Orlen stawia na strategiczną dywersyfikację źródeł dostaw sieciowych, co oznacza nawiązanie współpracy ze sprawdzonymi producentami sieci z różnych regionów świata i zapewnienie warunków dostaw.
Oczywiście Arabia Saudyjska zaproponowała bardzo ciekawe warunki kontraktów z PKN Orlen.
Jednak Saudyjczycy, krok po kroku przerabiając rynek, wywierają na Polaków jeszcze większą presję, podnosząc ceny.
Od czerwca 2016 roku Arabia Saudyjska podnosi ceny ropy dla krajów europejskich.
Cena ropy Arab Light dla rynku północno-zachodniego Europy wynosi 0,15 dolara za baryłkę.
Polska, dążąc do strategicznej dywersyfikacji, ma już złe doświadczenia z gazem.
Kiedy w 2009 roku Polska reprezentowana przez PGNiG z antyrosyjskim optymizmem zawarła 20-letni kontrakt z Qatargas na dostawy około 1,5 m3 LNG/rok do budowanego terminalu LNG w porcie Świnoujście nad Morzem Bałtyckim. Zgodnie z zasadą „bierz lub płać” w Groningen przyszłość gazu bez Gazpromu pozostaje niepewna.
Polska bezskutecznie wzywała Katarczyków do przestrzegania warunków kontraktu.
W 2024 roku Polska postarała się o nowy kontrakt z Katarem, by zmniejszyć ekonomiczną potrzebę zakupu rosyjskiej ropy.
Akcjonariusze polskiej rafinerii ropy naftowej PKN Orlen (PKN.WA) stworzyli nowy projekt zakładkę i zatwierdzili na najbliższym walnym zgromadzeniu (WZ) rekordową kwotę 5,50 zł na akcję na rok 2023.
Dywidenda wynika z ogłoszonej 28 lutego aktualizacji strategii, zgodnie z rocznym zapotrzebowaniem na energię elektryczną stanowi równowartość 40% ostatecznej podaży energii elektrycznej z roku poprzedniego.
Akcjonariusze głosowali za zmianą nazwy PKN „Orlen” na „Orlen”.
W 2024 r. cena wyniesie 4,94 zł na akcję.